Prom Kappa (Kappa Troop Shuttle)
Ten pochodzący jeszcze z czasów Starej Republiki prom był ostatnią jednostką desantową pierwszego rzutu lądującą na sposób klasyczny - wkrótce po nim do linii zaczęto wprowadzać nowoczesne barki desantowe "spadające" na planetę z wielką prędkością. Zanim to jednak nastąpiło, przez kilka dekad poprzedzających wybuch wojen klonów jednostek typu Kappa używano do ataków na obszary bezpośrednio zajmowane przez wrogie wojska lub w położone w ich pobliżu. Za pomocą działek i blasterów prom oczyszczał bezpośrednie okolice strefy lądowania, przyciskając siły naziemne do gruntu, po czym przyziemiał i desantował przewożony pluton wojska wraz ze wsparciem w postaci cięższego sprzętu.
Z reguły oprócz piechoty, promy typu Kappa przewoziły dwa roboty kroczące typu AT-PT, umieszczone w tylnej ładowni. Podczas gdy żołnierze opuszczali przedział desantowy za pośrednictwem umieszczonej w przedniej części kadłuba rampy (podobnej do tej, jaką później zastosowano w promie typu Lambda) roboty desantowano przez włazy w tylnej części każdej z burt promu. Dzięki temu nawet podczas lądowania pod ostrzałem nieprzyjaciela, już od pierwszej chwili desantowane oddziały mogły ostrzeliwać się w dowolnym kierunku. Dodatkowym atutem tego promu jest jego dobre wyważenie, które sprawia, że mimo średniej zwrotności jest on stosunkowo łatwy w prowadzeniu.
Wnętrze promu tego typu można łatwo modyfikować w zależności od profilu aktualnego zadania. Standardowa konfiguracja szturmowa może być zamieniona na układ przeznaczony do transportu tylko i wyłącznie ciężkiego sprzętu, lub też na odwrót - na transportowiec wojska. O ile pierwotny układ okazał się optymalny w sytuacji, w której oddziały przewożone przez Kappę wchodziły od razu do walki, o tyle dwie pozostałe możliwości konfiguracji bardzo przydają się w przypadku, kiedy misją jest uzupełnienie sił walczących na już zdobytym, wąskim przyczółku. Jeszcze inna konfiguracja Kappy dysponuje zaś w części rufowej mini-hangarem, w którym mogą bazować dwa mini-promy EVA typu ISP-6 Cygnusa.
Chociaż maszyny typu AT-PT zostały już dawno wycofane z użycia, a do służby weszły nowoczesne imperialne promy desantowe typu Sentinel, pewna liczba promów typu Kappa nadal pozostaje w czynnej służbie, a nawet buduje się nowe egzemplarze, kupowane przede wszystkim przez większe oddziały najemne. Z Kapp korzystają także regularne siły imperialne i rebelianckie, a także oddziały specjalne obu walczących stron. Maszyny takie często posiadają hipernapęd ulepszony do klasy 1, aby były w stanie nadążyć za nowocześniejszymi jednostkami bojowymi.
pełna nazwa: | RSS Kappa-class Troop Shuttle | producent: | Republic Sienar Systems |
---|---|---|---|
polska nazwa: | Prom desantowy typu Kappa | w slangu: | - |
prędkość: | 5 | wytrzymałość: | 120 |
w atmosferze: | 850 km/h | osłony: | 30 |
hipernapęd: | 2 | zwrotność: | 21 |
uzbrojenie: |
|
długość: | 35 m |
rozpiętość: | |||
załoga: | 4 (w tym strzelcy: 2) | ||
pasażerowie: | 40 | ||
ładowność: | 50 t | ||
cena (nowy): | 110 000 kr | ||
używany: | 80 000 kr | ||
w użyciu od / do: | zmierzch Starej Republiki |
Sluis Van? Zawsze tam tankuję! No, frachtowiec tankuję.