Dunelizard
Myśliwiec G1-M4-C Dunelizard to jedna z pierwszych prób przełamania monopolu Sienar Fleet Systems na dostawę myśliwców dla Marynarki Imperialnej. Podjęła ją firma MandalMotors, zachęcona być może złożonymi przez Palpatine'a zamówieniami na prace nad okrętami więziennymi typu Lictor. Mandalorianie nie mieli wprawdzie tak długiej i nieprzerwanej tradycji budowy maszyn myśliwskich jak SFS, posiadali jednak w swoim portfolio kilka atutów, które pozwoliły marzyć o odniesieniu sukcesu. To w końcu oni właśnie stworzyli kiedyś postrach gwiezdnych szlaków - droida bojowego typu Bazyliszek, a w momencie podjęcia tego wyzwania byli świeżo po premierze udanej konstrukcji myśliwca typu Scyk.
Wychodząc od technologii opracowanych przy budowie Scyka zaprojektowano więc większego i cięższego Dunelizarda (Jaszczura pustynnego). Podstawowy schemat konstrukcji zastosowano ten sam - centralny kadłub mieści położony w osi myśliwca pojedynczy, duży silnik oraz kabinę pilota, a z boków zamocowane są do niego podłużne skrzydła z wyciągniętymi w kierunku rufy powierzchniami sterującymi. Przechodząc do szczegółów zauważamy jednak wiele różnic, które świadczą o tym, że Dunelizard nie jest prostą modyfikacją swojego poprzednika.
Zdecydowanie inny jest chociażby kształt kadłuba. W Scyku kabina pilota osadzona była na samym jego przodzie, Dunelizard zaś wykorzystuje klasyczne rozwiązanie z przedłużonym nosem zapewniającym odpowiednio dużo miejsca na umieszczenie awioniki i innego wyposażenia pokładowego. Kokpit jest równocześnie dużo większy i może pomieścić przynajmniej dwie osoby - pilota oraz pasażera. Istnieje zresztą kilka wariantów jego konfiguracji, w jednym z nich w miejsce drugiego fotela zainstalowano gniazdo dla droida astromechanicznego, zastępującego w takim przypadku komputer astronawigacyjny, który jest w stanie przechowywać w pamięci koordynaty zaledwie trzech skoków i nie jest zdolny do wyliczania szczególnie skomplikowanych tras.
Swoją charakterystyczną sylwetkę myśliwiec typu Dunelizard zawdzięcza również potężnemu pojedynczemu silnikowi jonowemu umieszczonemu pod głównym kadłubem (czy też, inaczej mówiąc, do którego przyczepiono od góry kadłub). Jednostka ta pozwala tej niezbyt wszak lekkiej maszynie na osiąganie całkiem sporych prędkości, a w manewrach wspomagana jest przez dwa dodatkowe silniki zamocowane w górnej części kadłuba, dając w rezultacie całkiem przyzwoitą zwrotność.
Głównym uzbrojeniem Dunelizarda pozostają dwa sprzężone działka laserowe, co jest standardem dla lekkiego myśliwca, ale dla średniego - już nie. Jest to jednak celowy zabieg, mający ułatwić sprzedaż tych maszyn na wolnym rynku. Po dokonaniu zakupu można zaś bez problemu dozbroić "jaszczura" czy to w działka jonowe, czy też w wyrzutnię rakied lub torped - każdą z zapasem sześciu pocisków odpowiedniego typu.
Jak zapewne można się tego domyślić, próba zainteresowania Dunelizardem Marynarki Imperialnej okazała się całkowitą porażką. Ponieważ jednak imperialny doradca sprawujący wówczas pieczę nad MandalMotors nie był zachwycony wynikającymi z utraconego kontraktu poważnymi stratami finansowymi "jego" firmy, nie trzeba było go długo namawiać na wydanie zgody na publiczną sprzedaż tego myśliwca. Decyzję tę paradoksalnie ułatwiła sama Marynarka Imperialna, określając Dunelizarda jako zbyt kosztownego i charakteryzującego się zbyt niskimi parametrami, co można zinterpretować jako brak możliwości stwarzania realnego zagrożenia dla jednostek wojskowych i sił porządkowych. Produkt mandaloriański trafił więc pod strzechy - przede wszystkim pirackie oraz rozmaitych klanów i organizacji przestępczych, w szczególności huttyjskich. Dzięki solidnej konstrukcji i łatwości napraw oraz modyfikacji spodobał się również przemytnikom, najemnikom i wszystkim tym, którzy nie posiadali solidnej bazy remontowej a pragnęli korzystać z dobrodziejstw ofiarowanych przez myśliwiec kosmiczny.
W późniejszym okresie produkcyjnym na podstawie informacji zwrotnej, skarg oraz wniosków od użytkowników stworzono Dunelizarda typu II, który od wariantu podstawowego różnił się przede wszystkim kształtem skrzydeł oraz skróconym nosem. Aby poprawić widoczność z kabiny, płaty praktycznie rzecz biorąc odwrócono tyłem do przodu, tak, że ich najszersza część wraz z działkami umieszczona była na wysokości silników manewrowych. Formalnie wersją rozwojową Dunelizarda była też Kimogila, jednak w rzeczywistości stanowiła ona już zupełnie inną konstrukcję.
pełna nazwa: | G1-M4-C Dunelizard Fighter | producent: | MandalMotors |
---|---|---|---|
polska nazwa: | Myśliwiec typu G1-M4-C Dunelizard | w slangu: | |
prędkość: | 8 | wytrzymałość: | 140 |
w atmosferze: | 950 km/h | osłony: | 50 |
hipernapęd: | 2 | zwrotność: | 24 |
uzbrojenie: |
|
długość: | ? m |
rozpiętość: | |||
załoga: | 1 | ||
pasażerowie: | 1 | ||
ładowność: | 0.11 t | ||
cena (nowy): | 115 000 kr | ||
używany: | 55 000 kr | ||
w użyciu od / do: | galaktyczna wojna domowa |
Tak mi odpicowali A-winga, że teraz rozwalę każdy Gwiezdny Niszczyciel!